czwartek, 22 kwietnia 2010

Rozmowa mistrza Polikarpa z Chmurą

MAGISTER DICIT:

Powiedz Chmuro moja miła
Cóż ta ludzkość ci zrobiła
Że ją tak doświadczasz marnie
Nikt juz lotów nie ogarnie
Ustąp nieba - to niewiele
A nam zrobi sie weselej

CHMURA RESPONDIT:

Na nic mistrzu twoja mowa
Jam ustąpić nie gotowa
Niech pociągi ludzi niosą
I niech milczy już Barroso
Skończcie szybko ten wasz lament
Groźny wulkan dał ten zamęt

MAGISTER DICIT:

Miła Chmuro, racz wyjawić
Jaka przyszłość ma się zjawić
Straty ludzkie to miliony
Gniją nam tu sera tony
Zawieszona juz produkcja
Zbyt kosztowna ta obstrukcja

CHMURA RESPONDIT:

Wielce próżność moją łechcesz
O czym innym myśleć nie chcesz
Dam ci radę w tajemnicy
Schowaj sie tu do piwnicy
Tabun pyłu gorszy jest od ducha
To ja Chmura, ja kostucha!

MAGISTER DICIT:

Straszna Chmuro twoja mowa
Zalękniona jest ma głowa
Ale czy jest rozwiązanie
Bo usługi będą tanieć
Wieści słucha lud z anteny
Stoją na lotniskach biznesmeny

CHMURA RESPONDIT:

Nie trać czasu na gadaniu
Pomyśl lepiej o wyzwaniu
Rady nie da żaden pacież
Wulkan trzyma wszystko w łapie
Tak się pył po świecie niesie
Co przyniesie, sami wiecie

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz