niedziela, 1 sierpnia 2010

Nie lubię jak ktoś bredzi na temat Powstania. Czy to Powstania Warszawskiego, czy wszystkich innych, które były wcześniej. Każde polskie powstanie to sprawa w której skupia się tak wiele zasadniczych wątków, różnych perspektyw, problematycznych kwestii, że to w tym właśnie miejscu możemy szukać odpowiedzi na podstawowe pytania. Co to tak naprawdę jest polityka? Po co komu ona potrzebna? Jak to wszystko do cholery działa? To jak rynek w mieście do którego prowadzą szersze i węższe uliczki. Godzina „W” polityki. Sorry za egzaltację, ale tak to widzę. Newton miał swoją jabłoń, Grecy mieli bunt melijski, my mamy Powstanie Warszawskie. Jeśli ktoś bredzi przy tej kwestii, to śmiało możemy zakładać, że będzie bredził przy wielu innych.

* * * 
Korzystając z okazji, podzielę się z P.T. Czytelnikami rewelacyjną rzeczą, która mi się znalazła. Jeśli ktoś nigdzie nie wyjeżdża na wakacje, niech nie jojczy tylko klika.

http://www.vatican.va/various/basiliche/san_pietro/vr_tour/index-it.html

3 komentarze:

  1. No, ładna prezentacja. Szkoda, że jest tak mało punktów. Mogliby bazylikę obłożyć "podglądem" ze wszystkich możliwych miejsc.

    referent

    PS. W kwestii pierwszej chyba pan przesadza. No i sylogizm na końcu zdecydowanie nie wyszedł ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. W życiu nie słyszałem o żadnych sylogizmach, heh. (Może dlatego nie wyszedł?)

    Zaraz sprawdzę w guglu z czym to się je.

    W sumie to nie miało nic z tego wyjść, ja tak po prostu myślę. Chyba, że coś ostatnio przedawkowałem, kto wie. Ale na razie jest jak jest.

    Co do prezentacji - zalecam jeszcze trochę odczekać, człowiek techniczny z pewnością nie powiedział jeszcze ostatniego słowa.

    OdpowiedzUsuń
  3. O ile dobrze pamiętam możliwych (znaczy się sylogizmów)jest 256, poprawnych (będących figurami sylogistyki) 24, znanych w starożytności 17, "odkrytych" przez średniowiecznych scholastyków 2. Ale mogę się mylić.

    OdpowiedzUsuń